poniedziałek, 17 czerwca 2013

ROZDZIAŁ. 12

  Obudziłam się cała zalana potem. Moje serce kołatało mi w piersi. Drżącą ręką przejechałam po twarzy odgarniając zlepione kosmyki włosów.
- Sen. To tylko sen. – Wyszeptałam. Zamknęłam oczy uspokajając oddech. Głucho krzyknęłam, gdy poczułam delikatny dotyk na moim ramieniu. Spojrzałam w bok i zobaczyłam zaniepokojony wzrok Louisa.
- Alexis ? Co się stało ?
- Ja .. Miałam koszmar. – Odpowiedziałam sztucznie się uśmiechając.
- Opowiedz mi.
- Nie .. Nie chcesz tego słuchać.
- Proszę.
- No dobrze. – Powiedziałam. – A więc leżałam nadal w szpitalu. I ty .. Krzyczałeś na mnie. Mówiłeś, że nic nie znaczę. Że to było kłamstwo. Cała nasza miłość. Że .. Ja. Jestem nikim.
- Ale ze mnie był idiota.  – Przerwał mi. Wywołując lekki uśmiech na mojej twarzy.
- Wyszedłeś. A ja płakałam. I wtedy przeszedł Nick. – Zmarszczyłam brwi. Czy powiedzieć o naszej rozmowie ? Dość nietypowej patrząc na moje przejścia związane z Nickiem. – My ... Rozmawialiśmy. I on mnie przepraszał. To było ... Bardzo wyraźne. Chciał, żebym z nim wyjechała. – Rzuciłam spojrzenie na Lou. Całą uwagą słuchał mojego monologu. – Przekonywał mnie. Obiecywał, że się zmieni. A na końcu ... Zgodziłam się.
- Zgodziłaś się ? Miałaś zamiar z nim wyjechać ?
- Tak. Przecież i tak nie miałam nikogo. Nie po tym, jak wyszedłeś.
- No tak. Boże .. Nie mogę uwierzyć, że nagadałem ci tyle rzeczy.
- To był tylko sen, Louis.
- Tak wiem. Ale i tak czuję się okropnie. Mam ochotę sobie przywalić. Ale .. czemu na ciebie krzyczałem ? – Spytał. Zawahałam się. Co mam odpowiedzieć ? Mam mu powiedzieć  o wczorajszej wizycie ojca ? Nie jestem pewna, jak by zareagował. Kocham go, ale ... Chciałam  o tym powiedzieć w odpowiednim czasie.
- Nie .. Nie pamiętam. To chyba nic ważnego.
- Jesteś pewna ? – Spojrzał na mnie podejrzliwie. Przypomniałam sobie przemyślenie, że nie potrafię kłamać. Musze, jednak spróbować.
- Tak. Chodziło głównie o tę kłótnie. A .. Louis ?
- Tak, skarbie ?
- Czemu tu jesteś ? To znaczy .. Nie powinieneś być na próbie ? – Na zegarku była godzina 8:15.
- Jeszcze nie. Próba zaczyna się o 8:30. Chciałem cię jeszcze zobaczyć. – Powiedział. Uśmiechnęłam się. Gdyby nie sen, ojciec, Nick mogłabym powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Choć w tej chwili poczułam pełnię szczęścia. Jednak kiedyś ono minie. Zniszczę ją. Sprawię, że będziemy cierpieć. Nie mogę tego uniknąć. To tak, jakbym miała nagle przestać kochać Louisa. Przestać oddychać. Wiem, że to by nie wypaliło. Że straciłabym więcej. Muszę doprowadzić to do końca. Stracić wszystko, abym nie miała do czego wracać. Żebym nie cierpiała tak bardzo. Ale teraz muszę cieszyc się tymi paroma promykami szczęścia.
- Dobrze, że przyszedłeś.
- Czyli tęskniłaś ? – Spytał z cwaniackim uśmiechem.
- Oczywiście, że tak. – Odpowiedziałam. Znów spojrzałam na zegarek. 8:20. Moja mina od razu przybrała smutny wyraz.
- Co się stało ?
- Nic. Chyba musisz już iść, jeśli chcesz zdarzyć. – Powiedziałam. Louis również zerknął na zegarek.
- Taak. Ale przyjdę później. Myślisz, że wytrzymasz ?
- Postaram się. Ale to będzie trudne. – Zaśmialiśmy się. Jednak wciąż nękały mnie wyrzuty sumienia. Może powinnam powiedzieć mu teraz ?
- Wierzę, że dasz sobie radę. Do zobaczenia. – Pocałował mnie delikatnie i wyszedł. Pomachał jeszcze w drzwiach.

- Do zobaczenia. – Odmachałam mu. Rozejrzałam się po białym pomieszczeniu. Muszę jakoś zagospodarować ten czas. Złapałam za książkę, która leżała na stoliczku. Wyłączając myślenie pogrążyłam się w lekturze.

~ _ ~

i znowu krótki .. Eh. Ale pomyślałam, że muszę go napisałac, bo wiele osób się na mnie obraziło za poprzedni xD Przepraszam za te emocje ! xx Myślę, że mnie nie zabijecie .. ; 3






6 komentarzy:

  1. Zajebiście zajebiste ! Tak przyjemnie się to czyta ! ♥.♥
    Ja też uwielbiam Louisa ♥
    Czekam na następne rozdziały :D

    https://twitter.com/waaariatekxd

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebiście ! Tym razem mnie nie zawiodłaś,widzisz,dałam Ci opierdol,i dziś dostałam nagrodę :3 świetny rozdział.Wiedziałam że to tylko sen! wiedziałam ! tak naprawdę nie wiedziałam,ale to nic XD
    pozdrawiam HoranowaN

    OdpowiedzUsuń
  3. JEEEEEEEEEEEEEJ! ale fajnie, że to tylko sen :D świetny rozdział, pisz kolejny, już teraz! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Super.... Masz talent i możesz być pewna ze ten pierwszy komentarz jest szczery. Znam tego wariatka;) @up_cupcake_xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeeee ;) Boski <3 Dobrze że to tylko sen ! Kidy nexy ?

    OdpowiedzUsuń